Osiołki są przecież kochane! Dość wspomnieć Kłapouchego czy dziarskiego przyjaciela Shreka ;)
Mój osiołek mierzy 25cm, jest wykonany z miękkiej włóczki wełnianej. Nosi czerwony kapelusz i pod szyją chusteczkę w takim samym kolorze. Obieżyświat. W pierwszą swoją podróż pojechał do Krakowa, a stamtąd do Paryża :)
Jaki słodki ... zakochałam się w nim... :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.